Agata Marcula

Wszyscy wiemy, że w „zdrowym ciele zdrowy duch” niestety często lekceważymy tą  mądrość ludową i całe życie spędzamy na przysłowiowej kanapie.

Projektujemy nasze ciało do nic nierobienia i powielamy ten schemat na nasze dzieci. A przecież ruch jest nieodłącznym elementem naszego życia. Wszyscy wiemy dlaczego powinniśmy ćwiczyć ale czy zdajemy sobie sprawę dlaczego powinny to robić nasze dzieci? Z badań wynika, że od 50 do 70 proc. dzieci i młodzieży ćwiczy za mało  a ich aktywność ogranicza się tylko do obowiązkowych lekcji wychowania fizycznego, chociaż czasami i tego brakuje( zastanówmy się ile zwolnień z wf faktycznie wynika z przeciwwskazań zdrowotnych??).

A przecież:

• ruch wpływa na prawidłowe kształtowanie się układu kostno-mięśniowego,
• to sposób na uniknięcie wad postawy, jeżeli jednak już takowe wystąpią (koślawe kolana, okrągłe plecy, płaskostopie, skolioza)to sposób żeby sobie z nimi poradzić  a im wcześniej zaczniemy „naprawiać” ciało tym większa szansa, że zrobimy to skutecznie
• ruch kształtuje tzw. pamięć mięśniową, którą wykorzystujemy przez całe życie,
• pozwala na pełny rozwój umysłu,
• uaktywnia połączenia nerwowe, które odpowiadają np. za wyobraźnię i koordynację, ćwiczenia, zwiększając dopływ krwi do mózgu, podnoszą poziom noradrenaliny i endorfin, a to z kolei zwiększa poziom czynników wzrostu, pobudzających tworzenie się nowych komórek nerwowych i połączeń między nimi.
• aktywność fizyczna szczególnie ta uprawiana systematycznie i w grupie rówieśniczej kształtuje charakter, uczy dyscypliny, systematyczności, radzenia sobie z sukcesami i porażkami,
• ruch buduje poczucie własnej wartości i pewności siebie naszego dziecka,
• rozwija zdolności motoryczne takie jak: skoczność, zwinność, elastyczność, szybkość, a to z kolei ułatwia  funkcjonowanie w życiu codziennym i daje dobrą bazę dla treningu wyczynowego.

Skoro już wiemy dlaczego ruch jest istotnym elementem życia naszych dzieci jak je zatem zachęcić do aktywności fizycznej

Przede wszystkim musimy pamiętać, że dzieci są świetnymi obserwatorami, potrafią wyciągać wnioski i uczą się przez naśladownictwo. Dlatego nie oczekujmy, że rodzinna wycieczkaczy spacer zamiast oglądania telewizji w rodzinie, która funkcjonuje w „trybie kanapowym” załatwi sprawę.

Niestety, żeby dzieci chciały być aktywne musimy dać im przykład.

Dobra wiadomość jest taka, że dzieciaki z reguły lubią się ruszać i lubią spędzać czas z rodzicami  więc wystarczy, że my polubimy ruch i już jedna przeszkoda mniej 🙂

To jednak nie wszystko. Żeby na stałe wykształcić pewne nawyki trzeba je regularnie powtarzać. Do wysiłku nie wolno zmuszać, najlepiej kiedy jest on dobrowolny, spontaniczny i połączony z zabawą.

Jeżeli decydujemy się na jakieś zajęcia dodatkowe pozwólmy dziecku wybrać co to będzie. To że ja lubię grać w piłkę nie znaczy, że moje dziecko będzie też lubiło ten sport .

Nie zmuszajmy go do treningu tylko dlatego, że zapłaciliśmy za karnet, to nie znaczy, jednak  że po dwóch treningach musimy zrezygnować  kiedy dziecko mówi nie…. uczmy bycia odpowiedzialnymi i umówmy się z nim na przykład na miesiąc próbny. Szukajmy dyscyplin i miejsc, w których nasze dziecko dobrze się czuje a zyskamy gwarancje, że  jego aktywność będzie trwała.

Dobrym czynnikiem motywującym są nie tylko zainteresowania dziecka, ale też aktualnie panująca wśród rówieśników moda na uprawianie konkretnych dyscyplin. Kolorowa koszulka do biegania (może nawet według własnego projektu dziecka), śliczne rolki, dyplom za udział i pochwała za trud. Czasami wystarczy.

Rolą rodzica jest pokazać, że aktywność fizyczna jest fajna. Oczywiście zadziała to tylko jeżeli zachowamy zdrowy umiar. Nie ma sensu kupować dziecku wszystkiego do wszystkiego, bo szybko się znudzi i przestanie doceniać. To raczej taki dodatek. Chwalmy za włożony wysiłek nie za osiągnięcia sportowe. Róbmy zdjęcia podczas aktywności fizycznej. Zabierzmy dzieci na zawody biegowe, turniej piłki siatkowej czy koszykówki. Niech zobaczą, jak to wygląda, poczują atmosferę, pozazdroszczą zwycięzcom. Warto zapoznać nasze pociechy z historiami znanych sportowców. To bardzo inspiruje i motywuje.

Zachęcenie dziecka do aktywności fizycznej to ważne zadanie każdego rodzica. Nasza pociecha nie musi być wybitnym sportowcem, ale dla własnego zdrowia powinna prowadzić aktywny tryb życia. Im wcześniej zacznie tym lepiej i tym łatwiej jej później będzie godzić pozostałe obowiązki ze sportem.

Światowa Organizacja Zdrowia alarmuje, że otyłość wśród dzieci to już epidemia. Około 20 proc. dzieci waży za dużo, jedna trzecia z tej liczby jest otyła. Eksperci przewidują, że liczba dzieci z nadwagą będzie wzrastać w Europie o ponad milion rocznie. Na liście krajów, w których najszybciej przybywa nastolatków z nadmierną masą ciała, Polska zajmuje niechlubne, pierwsze miejsce. Czym skutkuje zbyt duża waga? Przede wszystkim poważnymi problemami ze zdrowiem. Z najnowszych badań lekarzy z British Columbia Children’s Hospital w Kanadzie wynika, że naczynia krwionośne otyłych dzieci są tak nieelastyczne, jak naczynia dorosłych z chorobami sercowo-naczyniowymi. Sztywność aorty u dorosłych bywa przyczyną zawału, eksperci przypuszczają więc, że podobnie może być również u kilkunastolatków.

Dlatego gra jest warta świeczki .

Bądź dla dziecka przykładem i jego największym fanem!